Wybierz ligę

Aktualności

16 LIP 2018

Perła w koronie, Lubnar w cieniu...!

Finały Mistrzostw i Pucharu Polski w Futbolu Sześcioosobowym za nami. Przyszedł więc czas na kilka słów podsumowania najważniejszej imprezy sezonu 2018 dla lubelskich drużyn.

Z Lublina wyjechali jako jeszcze nie znana ekipa ze wschodu. Wracają jako zdobywcy Pucharu Polski 2018. Mowa oczywiście o drużynie RKS Perły Lublin. Zespół z Lublina triumfował w turnieju pucharowym pokonując w finale drużynę reprezentującą Grudziądz – Gresta Sadowska Świecie.

Zespół dowodzony przez Mateusza Krzywanowskiego bardzo udanie zainaugurował turniej. W swoim pierwszym meczu pokonał zespół Per La Vita wywodzący się z Biłgoraja a reprezentujący Rzeszów w extralidze. W wygranym 5:2 meczu gole strzelali Rafał Stępień, Adrian Wrona, Krzysztof Poleszak i Nikodem Solski. Drugie spotkanie turnieju to bardzo zimny prysznic. Porażka 0:6 z Grestą Sadowska za pewne podziałała mobilizująco na drużynę „piwoszy”. Od tego momentu RKS Perła nie schodziła już z boiska w roli pokonanych. W meczu z jedną z silniejszych drużyn turnieju – Peca Galaktyczni z Bydgoszczy ekipa Perły zagrała świetnie. Gdy prowadziła już 3:0 nastąpiło rozluźnienie, które wykorzystali przeciwnicy strzelając dwa gole. Ostatecznie to drużyna z Lublina zgarnęła trzy punkty w tym meczu. Po zakończeniu pierwszego dnia wiadomo było, że Perła może powalczyć o najwyższe cele mając karty w swoich rękach.

Drugiego dnia finałów Perła rozpoczęła od starcia z aktualnym wice mistrzem Polski F6. Drużyna MW Logistic Old Young rok temu w finale mistrzostw uległa Klimie Soft. Tym razem Perła początek miała kiepski ale za to końcówkę piorunującą. W ostatniej minucie meczu gol Nikodema Solskiego zapewnił im trzy punkty i możliwość gry w finale pod warunkiem wygrania ostatniego meczu. 5 kolejka fazy zasadniczej to było starcie które przejdzie do historii finałów. Mecz z Dar-Techem Ełk (medalistą MP 2016 i 2017) zaczął się fatalnie od prowadzenia Ełczan 3:0. Przed przerwą ekipa Perły za sprawą Rafała Stępnia zdobyła kontaktowego gola i było 3:1. Druga część tego meczu to prawdziwa huśtawka nastrojów . Perła doprowadza do remisu po 3 i w 19 minucie fauluje w polu karnym. Gdy wydaje się, że za chwile będzie 4:3 dla Dar Techu to swoją świetną formę w turnieju pokazuje Piotr Zawada. Golkiper „piwoszy” pewnie łapie karnego i utrzymuje swój zespół w grze. Po chwili gola na 4:3 dla Perły zdobywa Adrian Wrona i lubelski zespół wygrywa 4:3 meldując się w finale.

W meczu o puchar czeka już Gresta Sadowska, z którą Perła dzień wcześniej dostała srogie lanie (0:6).Mecz finałowy to jednak inna historia. RKS Perła Lublina gra w nim bardzo ostrożnie tak aby nie popełnić błędu. Pierwsza połowa to typowe piłkarskie szachy. W drugiej części gry Perła czyha na błąd rywala. Ten pojawia się w 20 minucie. Rafał Stępień przejmuję piłkę i wychodzi  sam na sam z golkiperem Gresty. Po chwili sędzia wskazuje na środek boiska. Mamy 1:0 dla Perły. Końcówka to ataki ekipy z Grudziądza i dobra defensywa Perły, która dowozi wynik do końca meczu.

Zawodnicy RKS Perła Lublin zbierają się w kółko na środku boiska krzycząc – „PUCHAR JEST NASZ!!!”

Perła w turnieju finałowym strzeliła 16 goli tracąc przy tym 15. Wygrała 5 spotkań zaś 1 przegrała.

Najlepszym strzelcem ekipy był Rafał Stępień – 7 goli. Tuż za nim z 5 trafieniami Adrian Wrona.

W meczu o 3 miejsce turnieju Pucharowego Peca Galaktyczni pokonała Per La Vitę.

W zupełnie innych nastrojach w turnieju bardziej prestiżowym – o tytuł Mistrza Polski byli zawodnicy Lubnaru Lublin. Ekipa Adama Tuziemskiego podczas imprezy była tłem dla innych drużyn. Zespół z Lublina odstawał od rywali i z turnieju mistrzowskim zajął ostatnie miejsce. Nie udało się wygrać choćby jednego meczu a w dodatku Lubnar pokusił się o zdobycie ledwie 4 goli w pięciu meczach. Drużyna aktualnego mistrza Lublina wyjazd do Grudządza może uznać jako udany pod względem turystycznym. Patrząc  na względy sportowe próżno szukać porównań z ubiegłorocznymi triumfatorami czyli Klimą Soft.

W turnieju mistrzów nie zabrakło jednak wschodnich akcentów. Tytuł Mistrza nie powędrował bowiem daleko.  Mistrzami Polski zostali zawodnicy Tęcza Wysock z Extraligi w Rzeszowie. W meczu finałowym pokonując ekipę Ladziński Ełk 1:0. Brązowe medale dla ekipy z Bydgoszczy. Voip24sklep.pl pokonał drużynę Skody BS z Grudziądza.

Podsumowując finały 2018 trzeba oddać organizatorom, że były to jakdotychczas najlepiej zorganizowane finały MP i PP. Dopisała atmosfera i oprawa turnieju.

Lublin znów wraca z kolejnym triumfem. Po ubiegłorocznym mistrzostwie Polski w tym roku jesteśmy zdobywcami Pucharu Polski.

Gratulujemy wygranym, współczujemy przegranym.

Zapraszamy już za rok na kolejne finały...

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto