Wybierz ligę

Aktualności

24 MAJ 2016

10 kolejka chwilą prawdy w Extralidze

EXTRALIGA

 

RKS Perła Lublin - 716 Fabryka Pizzy

Gdyby zespół Leszka Kwiatkowskiego miał tyle szczęścia co pecha to „Fabryka” byłaby w czołówce ligi. To już nie pierwszy mecz w którym końcówka nie przynosi pozytywnych efektów. To Perła wróciła z dalekiej podróży i dzięki trafieniu swojego kapitana w ostatniej sekundzie zremisowała. Do owej 36 minuty spotkanie było ciekawe i wyrównane. Oba zespoły postawiły na ofensywę a 716 aż trzykrotnie prowadziło jednak zawsze Perła potrafiła dogonić rywala.

Wynik 4:4

 

FC Sąsiedzi – Elmar

Zespół Marka Krzyżanowskiego nie przestaje zaskakiwać. Tym razem w pokonanym polu pozostał zespół FC Sąsiedzi. Co prawda to ekipa Sąsiadów wyszła na prowadzenie jednak Elmar bardzo szybko potrafił odpowiedzieć i już do przerwy prowadził. W drugiej części meczu Elmar nastawił się na kontry zaś Sąsiedzi nie mogli sforsować dobrej defensywy drużyny Marka Krzyżanowskiego, która dzielnie broniła i potrafiła wyprowadzić niezłe kontry . Jedna z nich w 32 minucie przyniosła efekt w postaci podwyższenia prowadzenia i ustalenia wyniku.

Wynik 1:3

 

Klima-Soft – FC Kośminek

Drużyna kierowniczego duetu Szyszkowski-Bamburski znów pokazała miejsce w szeregu słabszym rywalom. Jeszcze w pierwszej części ekipa z Kośminka starała się dotrzymać kroku drużynie obrońców tytułu. W drugiej części zabrakło sił i sportowych argumentów a Klima potrafiła udanie wykorzystać swoje szanse. Hokejowy wynik i grad bramek dla aktualnych mistrzów więc nie dziwi. Kośminek czeka ciężka walka o ligowy byt. Na pocieszenie warto podkreślić, kapitalną bramkę jaką zdobył Franciszek Głowacki, oby więcej takich w Extralidze.

Wynik 9:3

 

Kozaki w Kaloszach – FC Dziewiątka

Nikt nikogo nie przechytrzył. Choć oba zespoły miały okazje na bramki to zarówno defensywy jak i bramkarza należycie wykonywali swoje obowiązki. Zarówno KwK jak i FC9 pokazały w tym meczu niezły futbol. Może nie było wielkiego polotu jednak był to solidny mecz w którym wynik remisowy nie koniecznie satysfakcjonuje oba zespoły ale jest sprawiedliwym rezultatem.

Wynik 1:1

 

Amator Team – Syrius

Arcyważny mecz dla Syriusa okazał się podróżą z happy end-em. Zespół beniaminka dość nieoczekiwanie pokonał drużynę Amatora, która można rzec oddała punkty bez większej walki. Syrius był bardziej zdeterminowany i w końcu przełamał swą niemoc. Zadecydowała o tym końcówka meczu gdy, najpierw rzut karny na gola zamienił Wojciech Kuzynowski a w ostatniej minucie rywali dobił kapitan zespołu Paweł Rzepecki.

Wynik 2:4

 

 

OZB Tatary – Stenmar Lublin

Drużyna Dariusza Wadowskiego zmuszona była wycofać się z rozgrywek stad też mecz został zweryfikowany na walkower.

 

2.EXTRALIGA

 

Atletico Lublin - SCRAP
Drużyna Adama Tuziemskiego znów triumfuje choć w końcówce meczu było nerwowo to jednak punkty zostały po stronie SCRAPu. To głównie zasługa początku meczu, który Atletico nieco przespało. Ekipa Mateusza Kaliniaka znów była blisko osiągnięcia choćby remisu jednak w końcówce gdy udało się dojść rywali na jedną bramkę zabrakło zimnej krwi, szczęścia i skuteczności. Warto dodać, że końcowe fragmenty meczu Atletico grało w pięciu z powodu czerwonej kartki jaką w wyniku dwóch żółtych otrzymał Andrzej Dudziak. Ekipa Atletico znów bez punktów. Na długo oczekiwane zwycięstwo trzeba będzie poczekać jeszcze przynajmniej kilka dni.
Wynik4:6

Undefined Team - KS Ruta
Drużyna Krzysztofa Grabowskiego potwierdziła akces do awansu. Tym razem w pokonanym polu pozostawiła ekipę Undefined, która zaprezentowała się nieźle jednak w starciu z nieco szybszymi i bardziej wybieganymi zawodnikami Ruty okazała się słabsza. W pierwszej połowie Ruta miała olbrzymią przewagę jednak ze sporej ilości sytuacji nie wiele wynikało głównie dzięki dobrym interwencjom Marcina Cygana.  Ruta prowadziła już 2:0 jednak nie zachowała koncentracji i do szatni dość nieoczekiwanie trafili zawodnicy Undefined. W drugiej części meczu ekipa Adriana Dudka potrafiła doprowadzić do remisu, gdy sprytem w polu karnym wykazał się Wojciech Kołtunowski. Ruta po stracie gola zaatakowała. To przyniosło efekt. Za sprawą Patryka Paklepy, który w końcu przypomniał sobie jak się strzela bramki i zapewnił Rucie kolejne trzy punkty.
Wynik 2:3

MatBud - Sezonowcy
Derby dla MatBudu. Sezonowcy zagrali poniżej oczekiwań a swój dzień miał nie po raz pierwszy już w tym sezonie Bartłomiej Jezior. MatBud zagrał najlepszy mecz w sezonie a w ofensywie zawodnikom Michała Zdybela wychodziło wszystko. Zupełnym przeciwieństwem wykazali się Sezonowcy. Drużyna Jakuba Stachyry przeszła obok meczu i wyglądała jakby było nieco zszokowana postawą przeciwników. "Budowlani" zagrali najlepszy mecz w tym sezonie i odnieśli drugie wysokie zwycięstwo. Martwić może, że po raz kolejny zawodnicy MatBudu są zbyt nerwowi. W tym meczu z czerwienią musiał zapoznać się Bartłomiej Jezior, który oprócz kilku bramek zaliczył wykluczenie, która eliminuje go z następnego meczu.
Wynik 10:2

LKMP Zon Admina - Pretendenci
Drużyna Tomasza Maciąga otrzymała ponurą lekcję orlikowego futbolu. Pretendenci głównie w końcówce meczu odjechali rywalom i odnieśli wysokie zwycięstwo. LKMP pozostało walczyć o honor, który jednym trafieniem uratował Mateusz Zaręba. Było to jednak „łabędzi śpiew” LKMP, które zaliczyło chyba najsłabszy mecz w sezonie. Jednak przy tak dobrze dysponowanej ekipie Łukasza Miącza ciężko o punkty.
Wynik 1:7

OAKP Lublin - PSCD
Drużyna PSCD niestety nie odpaliła. Drugi walkower a w dodatku zachowanie nie do końca fair i nie poinformowanie organizatora o nie przybyciu na mecz było równoznaczne z rezygnacją z rywalizacji.
Wynik 3:0 wo.

Pan Waldek - WNWA United
Choć pierwsza części gry była wyrównana to już w drugiej połowie ekipa Mariusza Ungerta wypunktowała rywala, który nieco już opadł  z sił. WNWA po raz kolejny pokazało się z dobrej strony jednak to niestety nie przyniosło punktów. Te powędrowały na konto drużyny Pana Waldka w której znów popisem strzeleckim znów zabłysnął Grzegorz Góral, który bramki strzela tylko hurtowo co na tą chwilę daje mu pozycję lidera klasyfikacji strzelców zaś jego drużynie dobre miejsce w tabeli z realnymi szansami na awans.
Wynik 8:4

3.EXTRALIGA

Z-Team - Twarda Ekipa
Drużyna Marcina Chmiela przespała początek meczu a to zaowocowało szybkim zdobyciem dwóch bramek przez Twardą Ekipę. W tym meczu dobrze zaprezentowała się młodzież w zespole Jacka Bamburskiego. Dwa szybkie gole Patryka Gąsiora i Mateusza Gorgola dały przewagę, którą udało się dowieźć do końca meczu. w 21 minucie zrobiło się nerwowo gdy Sławomir Całka zdobył bramkę kontaktową. "Twardziele" wytrzymali jednak presje i przed końcem podwyższyli wynik. Ta wygrana powoduje że szanse drużyny Z-Team na włączenie się do walki o awans bardzo zmalały.
W pierwszej rundzie 1:3 Wynik 1:3

Profi Credit - Huragan Trynitar
Zespół Artura Kwietnia do 25 minuty tego meczu miał wszystkie karty w ręku. Jednak ostatnie 120 sekund odwróciło zupełnie losy tego meczu a być może losy samej ekipy Huragana. Na prowadzenie już w 2 minucie wyszli jednak "kredytowi". Grzegorz Kukuryk nie miał kłopotu z pokonaniem bramkarza. Pod koniec pierwszej części moment dekoncentracji w szeregach Profi wykorzystali jednak przeciwnicy. Drogę do bramki odnajdywali Jakub Okrutnik i Norbert Ładniak. To co zdarzyło się w ostatnich dwóch minutach z pewnością na długo pozostanie w pamięci zawodników Huragana. Dwa proste błędy przerodziły się w dwa gole i w ciągu kilkudziesięciu sekund z trzech oczek huraganowym pozostało okrągłe zero.
W pierwszej rundzie 0:4 Wynik 3:2

MK Company - Impact Tatary Team
Pierwsza wygrana ekipy z Tatar stała się faktem. Jej rozmiary mogą zaskakiwać bo w jednym meczu drużyna Kamila Grudnia potrafiła zdobyć więcej bramek niż podczas 9 poprzednich gier. MK znów zagrało w niepełnym składzie a w ten sposób wygrywać spotkań czy też nawet ich remisować się nie da. Rozmiary porażki mogą boleć, przed drużyną MK jeszcze jeden mecz w którym wypada się nieco lepiej zaprezentować.
W pierwszej rundzie 0:0 Wynik 0:12

Szerszeń Team - LTS
W szlagierowym meczu tej serii LTS znów okazał się o niebo lepszy od ekipy Szerszeni. Drużyna Huberta Raka już w pierwszej połowie miała przewagę i ją wykorzystała. W drugiej części tylko potwierdziła swoją wyższość. Oczywiście w pewnym momencie nastąpiła lekkie rozluźnienie i zrobiło się ciekawie gdy Szerszeniom udało się doprowadzić do różnicy jednej bramki. W końcówce ekipa LTS-u wrzuciła jednak wyższy bieg i zdobyła kolejne gole pieczętujące wygraną i miejsce lidera ligi.
W pierwszej rundzie 4:6 Wynik 2:6

 

KP Wicher – FC Tarpan

Drużyna Kamila Adryjanka znów o 3 punkty do przodu. W meczu z Tarpanem ekipa grająca w zielono-czarnych strojach może nie zagrała fascynująco, ale to co najważniejsze czyli trzy oczka zostały po jej stronie. W pierwszej połowie bramkę zdobył Artur Kłoś zaś w drugiej części do siatki rywali trafił Dariusz Jankowski. Tarpan nie był w stanie odpowiedzieć tworząc mało sytuacji w tym meczu.

W pierwszej rundzie 2:1, Wynik 2:0

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto