EXTRALIGA

Amator Team – Kozaki w Kaloszach

Drużyna Amatora piorunująco weszła w ten mecz. Już po kilku minutach prowadziła może nie grając efektownie ale nader efektywnie. Kozaki w Pierwszej części próbowały się odgryźć jednak próby te nie miały polotu. W drużynie brakowało przysłowiowego „zęba”. To skrzętnie wykorzystała ekipa Łukasza Smolińskiego wysoko i zasłużenie wygrywając ten mecz.

Wynik 6:2

RKS Perła Lublin – Elmar

Obie drużyny zagrały bardzo dobry mecz. Sporo było akcji pod oboma bramkami, strzałów, parad bramkarzy. Co najważniejsze pały tez bramki. Żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali na swoją stronę. Gdy Elmar wychodził na prowadzenie to Perła po chwili doganiała wynik. Remis wydaje się więc sprawiedliwym wynikiem. Dzięki temu remisowi Perła ma 3 oczka przewagi nad komitetem pościgowym w walce o trzecią lokatę ligi.

Wynik 2:2

Klima-Soft – Kozaki w Kaloszach

To był fatalny weekend dla KwK. Najpierw porażka z Amatorem a do tego sromotna klęska z ekipą Klimy-Soft. Wynik od początki nie był zagrożony. Drużyna duetu Szyszkowski- Bamburski zmiotła z placu gry zespół Marcina Kosińskiego. Gdy na wiosnę padł remis pomiędzy tymi drużynami to na jesień widać było już kto i o ile klas był w tym spotkaniu lepszy. Klima coraz bliżej końcowego triumfu. Jeżeli drużyna nie potknie się w dwóch najbliższych seriach to ostatni mecz z Team 71 nie będzie miał już znaczenia. Zaczynamy więc mistrzowskie wsteczne odliczanie.

Wynik 10:1

FC Dziewiątka – Turcja

Po raz pierwszy zobaczyliśmy Turcję w tej rundzie i od razu wraz z ekipą Michała Gdulewicza stworzyła ona ciekawe widowisko. Obie drużyny grały nieźle i prezentowały się nader dobrze w swoich poczynaniach. Trochę więcej szczęścia i umiejętności po stronie drużyny Tureckiej dało jej trzy punkty. Dziewiątka na jesień nie może się jeszcze przełamać. Czy nastąpi to w najbliższych grach?

Wynik 2:3

Team 71 – Amator Team

Było to dobre i wyrównane spotkanie. Oba zespoły grały niezły futbol. O sporym szczęściu może mówić ekipa Mariusza Kędry. Choć to ona wyszła na prowadzenie i je podwyższyła za sprawą Mirosława Ciocha to Amator Team miał więcej sytuacji i głównie dzięki świetniej postawie Karola Porzaka oraz własnej nieskuteczność choćby nie zremisował tego meczu. Niezwykle cenne punkty dla Teamu, która znacząco przybliżają drużynę do przynajmniej 2 lokaty. Szkoda że ewentualne mistrzostwo nie jest tylko w rękach drużyny bo mielibyśmy niezwykle emocjonującą końcówkę sezonu.

Wynik 2:1

2. Extraliga

KS Ruta – Pan Waldek

Ostre strzelanie w tej kolejce na zapleczu Extraligi. Zaczęło się od trzęsienia ziemi. Krzysztof Grabowski długo będzie dochodził do siebie po klęsce jego drużyny z Ekipą Pana Waldka. Na uznania zasługuje gol z przewrotki Michała Ungerta który z pewnością będzie pamiętał ten mecz. Ruta także go zapamięta ale raczej ze względu na swoją słabą grą i sromotną klęskę. Ekipa PW pokazała, że może zarówno każdy mecz wygrać jak i przegrać więc czekają nas niezwykłe emocje w rozgrywkach 2 ligi do końca sezonu.

Wynik 0:7

Sezonowcy – Atletico

Nie gorsza chciała być ekipa Jakuba Stachyry, która poprawiła wynik „Waldków” i wbiła rywalom aż dziewięć goli. Atletico pogrąża się w kryzysie, który przezwyciężyć może tylko jakaś zdobycz punktowa. Jak na razie Andrzej Dudziak i spółka w dwóch meczach stracili 11 goli zaś nie strzelili żadnego. Trzeba tą passę przełamać. Oby jak najszybciej choć łatwo nie będzie, Sezonowcy idą dalej i biją kolejnych rywali. Czy jesienią ktoś ich powstrzyma?

Wynik 9:0

Hello Sushi – LKMP Zon Admina

Dobra Forma LKMP się potwierdza. Tym razem przekonała się o tym ekipa Grzegorza Wilczka. Choć Hello Sushi objęło prowadzenie to na wiele się to ni zdało. Końcówka pierwszej i cała druga połowa to dominacja drużyny Tomasza Maciąga, która gra fajny futbol i strzela sporo goli. W tym meczu ustrzeliła ich 7 i już zapomniała o porażce z Rutą. Teraz czas na kolejkę pauzy. Oby nie rozkojarzyła ona zespołu bo w takiej formie LKMP może wygrać z każdym. Hello Sushi wyciągnęło rękę do pozostałych rywali zachęcając ich do walki o awans. Tak wyrównanej stawki dawno w drugiej lidze nie było. Ciągle o awansie myśli 5 ekip. Dwie z nich prawdopodobnie obejdą się smakiem.

Wynik 3:7

OAKP Lublin – WNWA United

Drużyna OAKP udanie zainaugurowała jesień. W 18 minut wiadomo było już że meczu z WNWA nie przegra. Prowadzenie do przerwy 4:0 nieco uśpiło ekipą w drugiej części gdzie więcej szans miała drużyna Roberta Rzeźniczuka, Wykorzystała jedną tak jak OAKP i obie drużyny podzieliły się bramkami jednak tylko w drugiej połowie. Ta pierwsza jak i cały mecz dla OAKP.

Wynik 5:1

3. Extraliga

LTS – Z- Team

Gdy zapowiadaliśmy że ekipa Marcina Chmiela tanio skóry nie sprzeda nie myliliśmy się. Gdyby udało się wykorzystać okazję na początku drugiej połowy gdy Daniel Nieścioruk miał 100% okazję na bramkę kto wie jakby potoczył się ten mecz. A tak LTS kuł, kuł, aż wykuł jednego gola. Strzelił go oczywiście niezawodny w tym sezonie Adrian Duda. To dało skromne, ale zasłużone zwycięstwo ekipie Huberta Raka, która jedną noga jest już w drugiej lidze.

Huragan Trynitar – Szerszeń Team

Dobra formę potwierdza ekipa Szerszeni. Ofensywne trio Lizun-Jawor- Mróz znów zbiera żniwa w 3 lidze. Gdy nie ma jednego strzela któryś z dwóch innych. W tym meczu kolej przyszła na Daniela Mróz który aż 4 razy znajdował drogę do sitaki. Spore w tym ułatwienie ze strony Huragana, który sporą część meczu grał w 5 po czerwonej kartce dla interweniującego ręką poza polem karnym Zbigniewa Przekazy. To tylko przyczyniło się do wysokiej i zasłużonej wygranej Szerszeni. Huragan znów wraca do gry w kratkę.

Wynik 0:6

Impact Tatary – KP Wicher

Wymęczona ale zasłużone trzy punkty po raz pierwszy jesienią dla drużyny Kamila Adryjanka. O wyniku przesądziła końcówka spotkania w której skuteczniejsi byli „wietrzni”. Mateusz Pogoda i Marcin Orłowski pokonywali bramkarza Imacpt i tym samym dali pierwszy i jakże cenny komplet punktów swojemu zespołowi. Forma Impactu rośnie ale ciągle w grze drużyny Kamila Grudnia brakuje odpowiedniego realizowania taktyki przez pełne 26 minut bez tego będzie ciężko o punkty.

Wynik 0:2

Twarda Ekipa – Fabryka Formy

Tak jak w poprzednim meczu drużyny Jacka Bamburskiego o wyniku końcowym przesądziła pierwsza połowa. Tylko w tych 13 minutach padały gole. Dwa z nich na konto TE która okazała się w tym meczu lepsza. W drugiej części mogliśmy oglądać festiwal nie wykorzystanych okazji z obu stron. Obie ekipy nie powaliły nas na kolana ale zaprezentowały się solidnie. Punkty dla Twardej Ekipy ale nadzieja dla Fabryki Formy. Czyżby do trzech razy sztuka ?

Wynik 2:1